Królewskie perfumy, czyli jakie zapachy wybrałyby arystokratki
Perfumy przez wieki były jednym z nieodłącznych atrybutów władzy, a na piękne zapachy stać było jedynie najbogatszych. W wyszukanych woniach lubowały się w szczególności arystokratki, które dzięki ich używaniu podkreślały swoją pozycję społeczną. I mimo że dziś na perfumy pozwolić może sobie każdy, to pozostały one synonimem luksusu, z którego w żadnym wypadku nie zrezygnowały kobiety błękitnej krwi. Czym zatem pachnie współczesna arystokracja, czym pachniała w przeszłości oraz na jakie kompozycje zapachowe dziś zdecydowałyby się kobiety wysokiego urodzenia? Wspólnie z luksusową marką perfum House of Sillage spróbowaliśmy to przewidzieć.
2018-09-14, 16:40

Już w starożytności jedna z najsłynniejszych władczyń, kobieta nosząca tytuł faraona – Hatszepsut – używała perfum. Wskazuje na to jedno z archeologicznych znalezisk, czyli flakonik na perfumy sprzed 3500 lat, w którym na ściankach zachowały się resztki płynu, najpewniej właśnie zapachu Hatszepsut. Zgodnie z wiedzą o tym okresie oraz badaniami można przypuszczać, że głównym składnikiem perfum używanych przez władczynię ówczesnego Egiptu były mirra oraz kadzidło. Te wyraziste zapachy współcześnie mógłby zastąpić równie oryginalny orientalno-owocowo-drzewny Emerald Reign Signature. Kolendra, indyjski kardamon, indonezyjska gałka muszkatołowa w nutach głowy oraz składniki pochodzące właśnie z Egiptu w nutach serca, czyli wyciąg z liści fiołka egipskiego i egipskie geranium, a także równie popularne w starożytności jak wspomniane kadzidło czy mirra – drzewo sandałowe, dopełnione przez wanilię z Madagaskaru, paczulę z Indonezji i benzoinę w nutach bazy – to połączenie z powodzeniem mogłaby stosować Hatszepsut.

 

 

W erze nowożytnej, po modzie na ciężkie zapachy, popularne stały się za sprawą królowej Francji Marii Antoniny, zapachy lekkie, kwiatowe. Maria Antonina była wielbicielką perfum, które tworzył dla niej osobisty perfumiarz i które zmieniała w zależności od swojego nastroju. Ponoć jej dwór pachniał ogrodem kwiatowym, a ona sama nawet idąc na szafot roztaczała wokół siebie woń perfum. Orientalno-kwiatowo-drzewny Cherry Garden Signature z bergamotką i olejkiem migdałowym w nucie głowy, różą, jaśminem i drzewem sandałowym w nucie serca oraz białym piżmem i wanilią w nucie bazy, doskonale wpisuje się w aromat ogrodów wersalskich, bliskich francuskim monarchom.

 

 

Z kolei współczesna reprezentantka brytyjskiej rodziny królewskiej i ikona stylu, jaką była Księżna Diana, uwielbiała perfumy niezwykle słodkie z wyczuwalnym aromatem cytrusów. Lady Di z pewnością mogłaby zachwycić się kwiatowo-owocowym Love Is In The Air Signature lub Tiara Signature. Pierwszy z nich łączy soczystą pomarańczę i śliwkę w nucie głowy z jaśminem w nucie serca i białym piżmem w nucie bazy. Drugi natomiast komponuje mandarynkę w nucie głowy z różą bułgarską i peonią w nucie serca dopełnionych słodkim akordem wanilii w nucie bazy. Te propozycje mogłyby także zadowolić Księżną Cambridge Kate Middletone, która również gustuje w słodkich aromatach.

 

 

Każdą z wymienionych pań oprócz unikatowych zapachów proponowanych przez House of Sillage z pewnością urzekłby stylowy flakon, stworzony przez francuskich jubilerów z dbałością o najmniejszy szczegół. Wykonany z najwyższej jakości kryształów i metali szlachetnych staje się małym dziełem sztuki, w którym zamknięty jest luksusu, na który warto się skusić.

 

https://houseofsillage.com.pl

KONTAKT / AUTOR
Wiktoria W. Juchniewicz
508 659 731
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.