Tajemnicza przyczyna migreny. Sprawdź dlaczego Twoje problemy mogą skończyć się u dentysty!
Miewasz częste bóle głowy? Myślisz, że to migrena? A może towarzyszą temu też inne objawy? Napięcie mięśni twarzy, nadwrażliwość zębów? Nie bagatelizuj ich! To może być choroba okluzyjna.
2019-02-18, 15:10

Ból głowy ≠ migrena

Częstym bólom głowy przypisywana jest migrena. Często też niesłusznie. Odwiedziłaś już wielu lekarzy i żaden nie był w stanie wskazać przyczyny problemu? Czas więc na stomatologa. Za napięciowe bóle głowy bardzo często odpowiadają zęby. Co więcej temu bólowi towarzyszyć  mogą również takie objawy jak: nadwrażliwość zębów, napięcie i zmęczenie mięśni twarzy, zgrzytanie zębami podczas snu, a także „przeskakiwanie” stawu skroniowo-żuchwowego. Jeśli zmagasz się z którymś z nich, to możliwie, że cierpisz na chorobę okluzyjną.

Czym jest choroba okluzyjna?

Chorobą okluzyjną, zwaną też zgryzem urazowym, w stomatologii określa się niewłaściwy kontakt zębów łuku górnego i zębów łuku dolnego. Prowadzi on do nieprawidłowości i wielu nieprzyjemnych objawów, jak wspomniane uczucie napięcia czy bóle głowy. Co jest jego przyczyną? Przede wszystkim zależny jest on od kilku czynników: położenia stawu skroniowo-żuchwowego, położenia i kształtu zębów oraz napięcia mięśni żucia. – Na te czynniki mogą mieć wpływ krzywo wyrzynające się ósemki, wady zgryzu lub przebyta ortodoncja bez ekwilibracji (dokładnego dostosowania i zbalansowania zgryzu), zbyt wysokie lub niskie wypełnienia (plomby), niedokładnie dopasowana protetyka czy brakujące zęby powodujące przemieszczenia i pochylenia sąsiadujących zębów – wyjaśnia stomatolog Kliniki Stankowscy&Białach z wieloletnim stażem dr Dorota Stankowska. Jak widać przyczyn może być więc wiele i dotknąć mogą one każdego. Na szczęście już przy pierwszej wizycie dentysta jest w stanie ocenić, czy dolegliwości, np. migrenowe, mają swój początek w zębach.

Ponadto w Klinice Stankowscy&Białach stomatologowie prowadzą szczegółowe badania nad przyczynami choroby. Wiele wskazuje na to, że wpływ na nią ma dzisiejszy sposób życia, a przede wszystkim stres, który odbija się na naszych zębach. Na czynniki genetyczne nie mamy wpływu, pozostałe można wyeliminować.

Diagnoza i leczenie

Fundamentalną kwestią w postawieniu diagnozy jest przeprowadzenie z pacjentem wywiadu. Póżniej wykonywane są specjalistyczne badania, dzięki którym chorobę okluzyjną można wykryć nawet w bardzo wczesnym stadium. Klinika Stankowscy&Białach podchodzi do problemu kompleksowo i holistycznie, szukając przyczyn.

A jak leczy się chorobę okluzyjną? Jest to bardzo indywidualna, zależna od danego przypadku sprawa. W bardzo dużej mierze zależy ono od przyczyn choroby. Dlatego niezwykle istotnym elementem terapii będzie trafne zdiagnozowanie przyczyny problemu i jego eliminacja. Jeśli jest nią wypełnienie (zbyt wysokie lub zbyt niskie) zostanie ono skorygowane. Jeżeli powodem są przeszkadzające pozostałym zębom w zgryzie ósemki, zostaną one usunięte. Warto również wyeliminować szkodliwe nawyki, zwłaszcza w kontekście choroby okluzyjnej czynniki, takie jak obgryzanie paznokci, częste żucie gumy, nadmierny stres, który jest powodem zaciskania i zgrzytania zębami, co często robimy nieświadomie.

https://www.stankowscybialach.pl

KONTAKT / AUTOR
Wiktoria W. Juchniewicz
508 659 731
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.